Skip to main content
Nad grobem matki. Stary cmentarz w Słupsku, 11 września 2022.

Jakie to piękne w swej straszności, mądrości, zadumaniu…


Zawartość ujmuje w Twej poezji jak w wierszach Twardowskiego czy Pasierba (obaj księża, pierwszego nie znałem osobiście, z drugim zaprzyjaźniłem się na krótko przed jego śmiercią). Oczywiście Twoje utwory są od ich zupełnie inne. Ale zawartość wzruszenia podobna.

Mieczysław Paszkiewicz



Dla mnie Bogumiła Żongołłowicz jest poetką czerpiącą natchnienie zarówno z wymiaru wyobraźni jaki doświadczeń. Ona doskonale wie, że […] życie osoby piszącej i poważnie traktujący swoje powołanie, to stałe obnażanie własnego wnętrza. To czynienie osobistej intymności obrazem przekazywanym czytelnikom. Oswajanie śmierci jest taką samą powinnością artysty, jak ukazywanie wszelkich stanów zachwytu nad radościami każdego dnia.

Wiesław Zieliński

List dr Anny Wiech, wykładowczyni autorki
w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Słupsku w 1978 r.